Cięcie, Powojnik Huldine Clematis Huldine

Powojnik ten kwitnie zarówno na pędach starych, jak i nowych. 

Na starych pędach roślina kwitnie wcześniej, późną wiosną i wczesnym latem. Kwitnienie to jest obfite a kwiaty często mają inny wygląd niż te pojawiające się w drugiej części sezonu na pędach tegorocznych. 

Dlatego, po pierwszych 2-3 latach prowadzenia rośliny niżej, w kolejnych tniemy tego powojnika słabo - na wysokości ok. 150 cm.

Termin Cięcia

Zabieg przeprowadzamy w bezmroźny pogodny dzień czystymi naostrzonymi narzędziami. W przypadku utrzymujących się długo mrozów zabieg odkładamy do momentu cieplejszej aury. Najlepszy moment to ten, kiedy pąki już nabrzmiewają. Jesteśmy w stanie wtedy bowiem ocenić pozimową kondycję rośliny. 

Spóźnienie cięcia z kolei sprawia, że roślina niepotrzebnie wkłada energię we wzrost pędów, które zostaną usunięte. 

Technika cięcia

Staramy się ciąć 0.5-1 cm nad parą zdrowych, nabrzmiałych pąków. Przy każdym cięciu wszystkie pędy tniemy na tej samej wysokości. 

Cięcie w pierwszych latach uprawy

W pierwszych roku uprawy tniemy silnie na wysokość ok. 30 cm nad ziemią, systematycznie co roku podnosząc wysokość cięcia o ok. 30 cm, aż od 3-4 roku tniemy już słabo: na 100-150 cm od ziemi. 

Częstym błędem w uprawie powojników jest zaniechanie tego cięcia. Skutek jest taki, że pnącza są "gołe" u podstawy i nie mają tak licznych pędów, a w efekcie i kwiatów. Każde cięcie pobudza co najmniej dwa uśpione pąki - podwajamy więc ilość pędów.   

I rok uprawy: w pierwszym roku tniemy nisko - na wysokość 30 cm od ziemi - by pnącze ładnie się zagęściło od dołu. 

II rok uprawy: podnosimy wysokość cięcia do ok. 70 cm od ziemi. 

III rok uprawy: znów podnosimy wysokość cięcia -  tniemy 100 cm nad gruntem. 

Cięcie w kolejnych latach uprawy

1. Jeśli chcemy, by pnącze dalej się zagęszczało, tniemy wszystkie pędy na wysokości 100 cm. 

Jeśli roślina jest starsza i ładnie prowadzona, tniemy wszystkie pędy wyżej - na wysokość 150 cm nad gruntem.  

2. Zawsze usuwamy pędy chore, zaschnięte i przemarznięte.

Warto wiedzieć

Jest to najbardziej uniwersalne cięcie dla powojników. Możemy je więc stosować także do tych odmian, których nazw i grupy nie znamy. To delikatne cięcie na pewno nie pozbawi nas kwiatów w sezonie. 

Rośliny przycinamy 0,5 - 1 cm nad parą dobrze wyksztalconych pączków liściowych. Dzięki temu roślina intensywniej się rozkrzewi i rozrośnie.

Usuwamy przekwitłe kwiatostany w celu przedłużenia kwitnienia, ze względów estetycznych lub by roślina nie traciła energii na zawiązywanie nasion. 

Wykonujemy, gdy zauważymy, że kwiaty marnieją i przekwitają.

Usuwamy przekwitłe kwiatostany w celu przedłużenia kwitnienia, ze względów estetycznych lub by roślina nie traciła energii na zawiązywanie nasion.