Jałowiec płożący to gość z Ameryki Północnej. Naturalnie występuje w jej północno zachodniej części. W Europie uprawiany od pierwszej połowy XIX w.
Niskie i rozpostarte krzewinki
Jałowce płożące charakteryzują się bardzo niskim rozłożystym pokrojem. Są to najniższe jałowce o pokroju płożącym, osiągają zaledwie 30 do 50cm wysokości przy dużo większej średnicy. Pędy szeroko rozpościerają się i rozrastają, leżąc płasko na ziemi. Mogą się ukorzeniać, tworząc wegetatywnie nowe rośliny. Wyrastają z nich grube i krótkie pędy skierowane ku górze. Na pędach tych roślin znaleźć możemy zarówno igły, jak i łuski. Roztarte lub przycinane wydzielają nieprzyjemną woń sabinolu, jednak mniej intensywną niż u jałowca sabińskiego.
Wytrzymałe rośliny
Jałowce płożące to sucho- i światłolubne rośliny do zadań: odporne na suszę, silne palące słońce, zarówno wysokie jak i niskie temperatury. Mają bardzo małe wymagania co do gleby - udają się nawet na jałowych i piaszczystych glebach, tam gdzie inne iglaki sobie nie radzą. Źle rosną jedynie na ciężkich glebach o zbyt dużej wilgotności (mokrych i nieprzepuszczalnych). Mimo iż są to rośliny kwasolubne, to tolerują lekko zasadowy odczyn. Można sadzić je też w półcieniu, będę wtedy po prostu słabiej rosły.
Odporne, ale bądźmy czujni
Jałowce płożące to rośliny odporne na choroby i szkodniki. Jednak gdy w powietrzu jest za dużo wilgoci i mamy deszczowe lato, przyglądajmy się im uważniej. Pogoda taka sprzyja bowiem rozwojowi chorób grzybowych. Jedną z nich jest rdza jałowcowo-gruszowa. Choroba ta jest niebezpieczna zarówno dla jałowca, który jest jednym z gospodarzy tej choroby, jak i dla gruszy. Dlatego nie polecamy sadzić jałowców w pobliżu sadów owocowych.
Rzadziej rośliny atakuje osutka jałowca. Na ciężkim i nieprzepuszczalnych glebach rośliny wykończyć może fytoftoroza - nie sadźmy ich więc w takich miejscach. Zwracajmy też uwagę na szkodniki, które atakując roślinę, zmniejszają jej walory dekoracyjne. Wymienić tu należy: rozetkowca jałowcowego, mączystka jałowcowego a także bawełnice osikowo-jałowcowe.
O różnej sile wzrostu
Odmiany różnią się od siebie przede wszystkim siłą wzrostu i kolorem pędów. Niektóre mogą się dość szybko rozrastać i będą potrzebowały odpowiednio dużo miejsca (lub silnego cięcia). Do najszybciej rosnących odmian należą 'Bar Harbor', 'Wiltonii', 'Jade River', 'Douglasii' a zwłaszcza jałowce należący do grupy Glauca - to je najlepiej wybierać do zadarniania większych powierzchni.
Do mniejszych ogrodów i kompozycji - jeśli chcemy oszczędzić sobie kłopotliwych cięć ograniczających rozmiar - warto wybrać odmiany o średnim- (najlepsze to 'Blue Chip', 'Golden Carpet' i 'Andorra Variegata') i wolniejszym tempie wzrostu, tutaj polecić możemy: żółte 'Mother Lode' i 'Limeglow', szarozieloną 'Andorra Compact', niebieskie 'Glacier' czy 'Icee Blue'.
Niebieskie i złote dywany
Zabarwienie pędów pod wpływem nalotu woskowego waha się przeważnie od szarozielonego do niebieskawego koloru, który wraz z nastaniem chłodów u większości odmian przybiera odcienie fioletu i purpury, czyniąc te rośliny dodatkową ozdobą zimowego ogrodu. Do najładniej wybarwionych na niebiesko odmian należą 'Glacier', 'Icee Blue', 'Blue Chip' oraz ciekawa odmiana 'Blue Forest', którą ponadto wyróżnia niespotykane - bo pionowe - ustawienie płożących pędów.
Złocisty dywan najszybciej utworzymy z 'Golden Carpet'. Odmiana 'Limeglow' posiada jasnożółte zabarwienie wiosną, która stopniowo zielenieje, by jesienią zbrunatnieć (podobnie zresztą zachowuje się wspomniana 'Golden Carpet', która zimą przybiera ciekawy rudoróżowy kolor).
Znajdą się w tej grupie roślin także odmiany o pstrych, dwubarwnych pędach jak 'Andorra Variegata', 'Variegata' i 'Villa Maria'. Jasne pędy pozbawiona są chlorofilu, przez co roślina wygląda jakby była nakrapiana białą farbą.
Zamiast trawnika i na skalniaki
Jako rośliny okrywowe doskonale nadają się na zimozielone dywany, z powodzeniem zastępując (wymagające nawadniania i nawożenia) trawniki, zwłaszcza w miejscach suchych i kwaśnych pod wysokimi iglakami, gdzie trawa niekoniecznie się udaje. W naturze rośliny te rosną na piaszczystych brzegach jezior oraz na skalistych górskich glebach, a więc i w naszym ogrodzie doskonale poradzą sobie w podobnie trudnych miejscach.
Jałowce te dobrze wyglądają i rosną na skalnikach i wrzosowiskach, wśród innych wyższych roślin iglastych, w kompozycjach z brzozą, roślinami wrzosowatymi (wrzosami i wrzoścami, bażyną, dabecją i niskimi rododendronami) czy borówką brusznicą. Sprawdzą się też na skarpach - posiadają bowiem płytki, ale mocno rozpostarty system korzeniowy, który dobrze wiążę ziemią i zapobiega jej osypywaniu się. Odmiany silnie rosnące ponadto szybko pokrywają powierzchnie, chroniąc ją przed chwastami i erozją.
Mocno wybarwione odmiany ('Glacier', 'Wiltonii') o wiotkich pędach doskonale sprawdzają się na wysokich murkach, ich pędy malowniczo przewieszają się, pięknie kontrastując z bielą kamienia. Z tego samego powodu warto stosować je też w wysokich donicach z roślinami jednorocznymi (petuniami), sezonowymi (wrzosami) lub ozdobnymi trawami (turzycą Buchanana, turzycą oszimką 'Evergold')